Rtęci nie znajdziemy już w termometrach ale nadal możemy znaleźć ją w naszych zębach. Amalgamaty są jednym ze sposobów zabezpieczenia ubytków próchnicowych. Wypełnienia amalgamatowe mają ostatecznie zniknąć z gabinetów do 2030 roku. Z uwagi na ich szkodliwość warto rozważyć jak najszybsze usunięcie takich wypełnień. Należy jednak zrobić to bezpiecznie.
– Amalgamaty składają się z metali ciężkich. Ich opary przenikają dotkanek organizmu i odkładają się w nich. Są one szczególnie niekorzystne dla osób z wrażliwym organizmem i niestabilnym układem odpornościowym – mówi lek. stom. Damian Nasulicz, członek International Academy of Oral Medicine & Toxicology, Europejskie Centrum Implantologii i Stomatologii Estetycznej Prestige Dent – Aby uniknąć dalszego przenikania oparów metali ciężkich do organizmu, warto usunąć wypełnienia amalgamatowe. Należy jednak pamiętać, że wchłanianie rtęci do organizmu zwiększa się w momencie usuwania amalgamatu, dlatego tak ważne jest wybranie kliniki, która stosuje bezpieczną procedurę. Pozwala ona zminimalizować ryzyko wchłonięcia rtęci podczas zabiegu.
Bezpieczne usuwanie wypełnień amalgamatowych wymaga stosowania specjalnej procedury, dlatego powinni ją wykonywać wyłącznie świadomi i przeszkoleni stomatolodzy – Najważniejszym aspektem procedury zarówno dla pacjenta, jak i lekarza stomatologa jest ochrona przed wdychaniem oparów rtęci w czasie zabiegu. W Europejskim Centrum Implantologii i Stomatologii Estetycznej Prestige Dent, stosującym bezpieczną procedurę, zapewnione jest to dzięki tlenowi podawanemu pacjentowi oraz odpowiedniej wentylacji gabinetu. Podczas zabiegu stosowane są wysoko wydajne urządzenia zasysające, a śluzówka jest w odpowiedni sposób zabezpieczona i odizolowana od środowiska jamy ustnej. – mówi lek. stom. Damian Nasulicz. – Wtedy dentysta w specjalny sposób oczyszcza ząb z amalgamatu i zakłada nowe wypełnienie. W Prestige Dent przykładamy dużą wagę do wyboru biokompatybilnych wypełnień – dodał.