Pamiętajmy o badaniu piersi

Październik od wielu lat nazywany jest „Miesiącem Świadomości Raka Piersi”.
To doskonały moment, aby przypomnieć o tym, jak ważne jest samobadanie piersi oraz jak radzić sobie z ich bolesnością.
 
15 października obchodzimy Europejski Dzień Walki z Rakiem Piersi. Warto przypomnieć o comiesięcznej samokontroli piersi i badaniach profilaktycznych, które pozwalają wykryć zmiany na wczesnym etapie choroby nowotworowej, gdy szanse na wyleczenie są bardzo duże.
Kontrola piersi raz w miesiącu. Samokontrola nie jest trudna i zajmuje zaledwie kilka minut. Każda kobieta po ukończeniu 20 roku życia powinna kontrolować swoje piersi raz w miesiącu około 10-tego dnia cyklu. Badanie składa się z dwóch etapów: oglądania piersi i badania palpacyjnego (dotykowego). Zanim przejdziemy do badania palpacyjnego, warto obejrzeć piersi w lustrze. Należy przyjrzeć się, czy nie ma zmian w kształcie i wielkości piersi oraz czy na skórze nie pojawiły się zaczerwienienia lub wypryski. Sprawdzamy również wielkość i kształt sutków. Następnie całą, wewnętrzną powierzchnią palców badamy każdą pierś zgodnie z ruchem wskazówek zegara w pozycji stojącej, a następnie leżącej (szczegółowa instrukcja ze zdjęciami w załączniku nr 1).
 
Ból piersi zazwyczaj nie oznacza nowotworu. Na bolesność i obrzęki piersi skarży się ponad 75% kobiet przebadanych przez lekarzy. Ból nie musi oznaczać nowotworu, jednak znacząco wpływa na obniżenie jakości życia Polek. Co więc z kobietami, które wykluczyły raka piersi, a nadal skarżą się na przykrą bolesność piersi? 
Mastalgię (bolesność piersi) dzielimy na cykliczną (gdy objawy są związane z cyklem miesiączkowym lub przyjmowaniem leków hormonalnych) oraz przewlekłą (gdy ból wiąże się z długotrwałym obrzękiem i nadwrażliwością piersi, niezależnym od cyklu menstruacyjnego). 
Objawy pojawiają się w drugiej fazie cyklu miesiączkowego i narastają w miarę zbliżania się menstruacji. Ich przyczyną są hormony: estrogen (odpowiadający za wydzielanie wazopresyny i aldosteronu) i progesteron (odpowiedzialny za nawodnienie błony śluzowej macicy). Hormony te odpowiadają m.in. za regulację gospodarki wodnej organizmu. Niestety, nadmiar progesteronu w drugiej fazie cyklu jest odpowiedzialny za opuchnięte ciało oraz obrzęki i bolesność szczególnie w obrębie piersi, które są charakterystyczne właśnie dla mastalgii.
 
Ból piersi i co dalej? Przede wszystkim specjaliści zwracają uwagę na to, że fakt wykluczenia zmian nowotworowych w diagnozie to nie powód, żeby nie leczyć mastalgii. Metod leczenia jest kilka, szczególnie warto zwrócić uwagę na bezpieczne i naturalne dla organizmu sposoby likwidacji bólu i napięcia tkanki gruczołowej piersi. Szczególnie przydatny okazuje się niepokalanek mnisi (Vitex agnus castus), który zmniejsza obrzęk i opuchliznę piersi oraz redukuje inne dolegliwości związane z PMS, takie jak rozdrażnienie, niepokój, spadek libido.
 
Więcej informacji o samobadaniu i bolesności piersi: www.leczbolpiersi.pl